23 lis 2012

Mini candy

Właśnie przeczytałam, że 21 listopada był Dzień Życzliwości.
 Z racji tego, że na ogół jestem życzliwą osobą, przygotowałam (z małym opóźnieniem;)) mały cukiereczek:)
 To taka mała kosmetyczka szer.ok.19,5cm, wys.11cm.
Zasady:
1. pozostaw komentarz pod tym postem z wyrażoną chęcią przygarnięcia cukiereczka
 2. jeśli jesteś moim Obserwatorem pozostaw drugi komentarz pod tym postem
3. umieść na swoim blogu lub stronie internetowej taki mały banerek:

4. czekaj cierpliwie do przyszłej niedzieli tj. 2 grudnia 2012r.
I to tyle:)

Miłego weekendu życzę, pozdrawiam cieplutko i pozostaję z nadzieją, że znajdzie się ktoś chętny na mój mini cukiereczek:)

22 lis 2012

Craftujemy dla Hospicjum Cordis...

Jakiś czas temu Makolina ogłosiła akcję "Craftujemy dla Hospicjum Cordis", do której ochoczo się zgłosiłam. W ramach akcji uszyłam kotka:
-takiego zwykłego leniwca, który tylko siedzi (zresztą nie ma nóg;) )
Miało być coś jeszcze, ale choroba pokrzyżowała mi plany i padłam:(
Kotka mąż zapakował i zawiózł...

21 lis 2012

Przymusowe nieróbstwo:(

Tym razem cisza tutaj spowodowana była moją chorobą:( Oj, już nie pamiętam, żebym kiedyś była tak słaba i tak obolała... Do tego wysoka gorączka, potworny ból brzucha i kręgosłupa (dosłownie od czubka głowy po sam koniec kości ogonowej!), nie byłam w stanie nawet ręki podnieść! A co to za choroba? Byłam pewna, że to już mój koniec, a tymczasem okazało się, że najzwyklejsza ANGINA!!! W życiu bym nie pomyślała, że tak może przebiegać angina!!!
No, ale na szczęście już jest w porządku, jeszcze tylko druga dawka antybiotyku i będzie całkiem w porządku...
Zła tylko jestem, bo ten czas jest dla mnie kompletnie stracony! Nic nie szyłam, nic nie robiłam, nawet książek nie czytałam, bo nie miałam siły stron przewracać! 
Teraz za to mam mnóstwo do nadrobienia, bo przez ten czas narosło tyle zaległości, że nie wiem w co ręce włożyć!!!

Przepraszam wszystkich, którzy czekają na maila ode mnie, powoli odpowiadam... Proszę o cierpliwość:)
Od poniedziałku już szyję:)
Cóż mogę pokazać pod tym postem? Jedynie kilka drobiazgów, które teraz powstały:
-podusia do tej kołderki
*aplikacja żyrafki wykonana przez Elę, ja ją tylko oprawiłam w ramki;)
-dwa portfeliki:
jeden zamówiony na Mikołaja dla 3letniej dziewczynki, a drugi przy okazji;)
 U góry zapinane na zamek + z tyłu dodatkowa kieszonka
-kosmetyczka w kociaczki
-mini portfelik:
jest naprawdę malutki ok.8*9cm +dno szer.3cm
-jeden chustecznik, ale za to taki romantyczny;)
-pokrowiec na czytnik Kindle


z niebieską podszewką drukowaną w skórkę wężową
I to tyle mojej "szyciowej" aktywności po chorobie:)
Jeszcze wcześniej uszyłam sowie chusteczniki w zawrotnej ilości aż dwóch sztuk:
oraz sowie etui:
Etui miało być na taki szerszy telefon typu smartfon, ale wyszło chyba aż za szerokie! Może być w takim razie na cokolwiek, nawet aparat foto mieści się w środku;)
No to pokazałam, co miałam do pokazania... Mogę uciekać do maszyny i do zaległości... wiecznie te zaległości;)
Miłego dnia Kochani:)
Dziękuję za odwiedzinki i za każde pozostawione słowo, nic tak nie motywuje jak one!


9 lis 2012

Sowy...

W międzyczasie uszyłam dwie sowie kosmetyczki, jedna większa, druga mniejsza.
Mniejsza może swobodnie robić za piórnik, bo rozmiarowo akurat odpowiada;)
Obie wykończone wewnątrz biało-pomarańczową kraciastą podszewką
Ale to nie wszystko w temacie sów;) 
Powoli powstaje kolejna kołderka z tymi właśnie ptakami:
Kolorystyka ma być niebiesko-brązowa, z przewagą tego pierwszego koloru...
W międzyczasie powstają też powoli inne rzeczy, buntują się maszyny, łamią się igły... Z pewnością się nie nudzę;)
Miłego weekendu Kochani!
Ja wracam jeszcze na chwilkę do maszyny, a po południu laba... do jutrzejszego wieczora;)
Pozdrawiam cieplutko:)

8 lis 2012

Straż na łące...

dokładniej pojazd Ochotniczej Straży Pożarnej;)
To właśnie taka poducha powstała z tego elementu szytego po łuku...
Właściwie to powstały dwie takie;)
Pojazdy mają przestrzenne koła, takie same jak naszywałam na workach przedszkolnych
Słonko zerka i uśmiecha się
lecą ptaszki...
Tyły poduch szyte z pasków tkanin użytych na przodzie, no i zapinane na zamek...
I jak Wam się podobają?
Pozdrawiam cieplutko:)))

6 lis 2012

Ptaszki, klatki i kości;) ...oraz szycie po łuku

Dwa różne, w całkowicie odmiennych klimatach...
Pierwszy w beżach, delikatny...
Kolory niestety przekłamane...
...ale na to już niestety nic nie poradzę:( Za oknem szaro, buro i ponuro i nie potrafię zrobić ładniejszych fotek:(
Drugi bieżnik zaś w żywszych kolorach...
Ten leżał bidulek i czekał na wykończenie od czasu szycia tej kołderki.
Może taki trochę dziwaczny, no bo kości, no bo łapki... ale co tam! Taki zamysł miałam;)
Teraz coś, z czego jestem dumna niesłychanie;)
Moje pierwsze szycie po łuku:
Jak do tej pory nawet nie próbowałam,
 a tymczasem okazało się, że nie taki wilk straszny...
...a tak ładnie zaprasowane wygląda z tyłu:)
Co z tego powstało pokażę jutro:)
Tymczasem pozdrawiam cieplutko:)

5 lis 2012

Koliberek w zieleni...

Jeszcze nie pokazywałam podusi, jaką podarowałyśmy wychowawczyni Pauli na zakończenie edukacji przedszkolnej...
Uszyłam ją wzorując się na tej. Nie wiem jak Wy uważacie, ale ja sobie tak myślę, że do tej pory z wszystkich poduszek, które uszyłam ta z koliberkiem była chyba najfajniejsza... 
Tym razem powstała wersja zielona, bo to ulubiony kolor Naszej Pani:)
Kolory jakieś przekłamane wyszły...
...w rzeczywistości są ładne, żywe...
Środek wszyty za pomocą aplikacji odwrotnej, ozdobiony tasiemką zygzakową...
Kwiatki i listki przestrzenne...
Tył zapinany na zamek...
Poducha bardzo się spodobała!:)
A ja szyjąc tą od razu pocięłam tkaninę na drugą taką samą, ale z braku czasu nie mam pojęcia kiedy ją skończę... Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku, bo nie lubię zostawiać starych, rozpoczętych projektów na nowy rok...

Przy okazji prezentu dla Naszej Pani pochwalę się zamówionymi u Igusi kartkami.
Kartki były nam potrzebne na Dzień Nauczyciela.
 Igusia stanęła na wysokości zadania! Kartki stworzyła tak piękne, że zachwycałam się nimi i zachwycałam! Paniom, które nimi obdarowałyśmy też bardzo się podobały!
*fotki kartek zapożyczone z blogu Igusi, moje zdjęcia niestety nie wychodziły tak ładnie...
Miłego dnia Kochani:)